Krzyż (E. Stein)


Juxta Crucem tecum stare!
Dziś stałam z Tobą pod Krzyżem.
I jak nigdy odczułam wyraźnie,
że pod Krzyżem zostałaś naszą Matką.
Jakże wierność matki tylko ziemskiej
stara się o wypełnienie ostatniej woli syna!
A Ty byłaś służebnicą Pańską;
Byt i życie Boga, który stał się człowiekiem,
było bez reszty wpisane w Twój byt i Twoje życie.
Tak wzięłaś do serca wszystkich,
i krwią serca swych gorzkich boleści.
Wykupiłaś każdej duszy nowe życie.
Znasz nas wszystkich: nasze rany, nasze straty;
Znasz też chwałę nieba, którą miłość Twego Syna.
Zechciała nas otoczyć w wiecznej światłości,
dlatego troskliwie kierujesz naszymi krokami.
Żadna cena nie jest dla Ciebie za wysoka, by doprowadzić nas do celu.
Ci jednak, których wybrałaś sobie do orszaku,
by kiedyś otoczyli Cię przy wiecznym tronie.
Muszą tutaj stać z Tobą pod krzyżem,
muszą krwią serca gorzkich boleści.
Wykupić chwałę niebieską dla dusz,
które Syn Boży zostawił im w spadku.

(Edyta Stein, Wielki Piątek 1938 r.)