s. prof. Zofia J. Zdybicka USJK
Studium teologii mistycznej św. Jana od Krzyża
Na trop wielkiej mistyki hiszpańskiej – jak wyjawił Jan Paweł II – wprowadził go Tyranowski. Od tej pory intensywne życie wewnętrzne, życie modlitwy, formacja duchowa w dużej mierze były inspirowane i reflektowane perspektywą doświadczeń i interpretacji św. Jana od Krzyża. Nie wyklucza to oczywiście osobowej niepowtarzalności i oryginalności w tej dziedzinie Wojtyły.Rolę św. Jana od Krzyża – „mistrza wiary” i „świadka żywego Boga”, człowieka „zakochanego w Bogu” zarówno w życiu wewnętrznym, jak i w sposobie myślenia i działania – podkreślał Jan Paweł II wiele razy, najpełniej w czasie nawiedzenia grobu w Segowii w 1982 roku -z racji 400-lecia śmierci świętego. Był już wówczas Papieżem.„Dzięki składam Opatrzności, która pozwoliła przybyć mi tu, aby uczcić relikwie i przywołać postać oraz naukę św. Jana od Krzyża, któremu tyle zawdzięcza moja duchowa formacja. Nauczyłem się go i poznałem w młodości i zdołałem nawiązać wewnętrzny dialog z tym nauczycielem wiary, z jego językiem i myśleniem, aż do momentu kulminacyjnego, jakimbyło opracowanie tezy doktorskiej na temat wiary u świętego Jana od Krzyża. Od tamtego czasu stał się on dla mnie przyjacielem i mistrzem, który wskazywał światło jaśniejące w ciemności, ażeby zawsze podążać ku Bogu: »bez innego przewodnika, ni światła, prócz tego, które w sercu płonęło. Ono mnie prowadziło bezpieczniej niż światło południa […]”.Jan Paweł II uważał i dał temu wyraz, że nauczanie i przykład życia Jana od Krzyża posiada wartość nie tylko w jego osobistym życiu duchowym, ale ma wartość uniwersalną jako przykład pełnego życia chrześcijańskiego w każdym czasie, również na przełomie drugiego i trzeciego Tysiąclecia.„Doświadczenie i nauczanie świętego z Fontiveros pociągało mnie od pierwszych lat mojej formacji kapłańskiej, kiedy to znalazłem w nim pewnego przewodnika na ścieżkach wiary. Ten wymiar jego doktryny wydawał mi się niezwykle ważny dla każdego chrześcijanina, zwłaszcza w epoce poszukiwania nowych dróg, która równocześnie narażona jest na niebezpieczeństwa i pokusy w dziedzinie wiary”.Jak pokazują dzieje życia Jana Pawła II, studium „doświadczenia mistycznego” Jana od Krzyża miało znaczenie także jako ważna inspiracja nawet dla twórczości filozoficznej i teologicznej, zwłaszcza z punktu widzenia metody. Sam przyznaje: „A na początku był św. Jan od Krzyża”. „Uważam, że dla zrozumienia godności osoby ludzkiej, powołania człowieka trzeba […] spojrzeć na człowieka w perspektywie ukazanej przez naukę św. Jana od Krzyża. W tym powołaniu ludzka godność podniesiona jest do miary najwyższej”. Chodzi więc o powołanie nadprzyrodzone do uczestnictwa w wewnętrznym życiu Boga.Wojtyłę interesowała nie tylko treść rozpatrywana w teologii mistycznej, ale także jej metoda. Św. Jan od Krzyża był w tym wielkim mistrzem. Wojtyła na Uniwersytecie „Angelicum” w Rzymie spotkał R. Garrigou-Lagrange’a – wybitnego znawcę teologii mistycznej uprawianej w duchu obiektywizmu św. Tomasza z Akwinu. Takie ujęcie doświadczeń mistycznych nie odpowiadało całkowicie młodemu Wojtyle.Św. Jan od Krzyża był twórcą innego typu teologii mistycznej, którą Jan Paweł II określał jako „teologię podmiotu”. Chodzi bowiem w niej o „odnalezienie człowieka w Bogu i wzajemnie o odkrycie Boga w człowieku” w „sposób doświadczalny”. Jan od Krzyża koncentruje się w swoich dociekaniach na podmiotowej sferze odniesienia człowieka do Boga, które umożliwia „obcowanie z Bóstwem”. Ta sfera to „podmiotowa dziedzina życia nadprzyrodzonego w człowieku […]”. Życie nadprzyrodzone, czyli więź człowieka z Bogiem, właściwa dla życia duchowego, dokonuje się dzięki nadprzyrodzonym siłom. Przez nie Bóg jest obecny w człowieku. Stanowią one podmiotową podstawę przeżycia nadprzyrodzonego i mogą być doświadczane, przeżywane. Wyposażenie duszy w porządku łaski staje się własnością podmiotu ludzkiego -w nim bytują i działają. Są to: łaska uświęcająca, cnoty teologiczne – wiary, nadziei i miłości oraz dary Ducha Świętego. One są czynne w procesie dążenia do zjednoczenia duszy z Bogiem. Św. Jan rozpatrywał je od strony „doświadczalnej”. Zdobyty materiał doświadczalny (własny lub tych, których życiem duchowym kierował) interpretował w aspekcie filozoficznym i teologicznym. Doświadczalna teologia podmiotu jest „doświadczalnie ujawnioną sferą łaski, nadprzyrodzonym dopełnieniem człowieczeństwa”. Dociekania św. Jana nie mają charakteru traktatu spekulatywnego o mistyce, lecz są rozumiejącym ujęciem żywego doświadczenia. Ujawnia w ten sposób dynamikę drogi człowieka do Boga nie tylko od strony Przedmiotu (Boga), ale pokazując otwarcie człowieka na Boga, ujawnia, jak możliwa jest łączność z Nim, i wskazuje na podmiot – jego przemianę, przekształcenie własnego wnętrza, ukazując „teologiczną treść człowieczeństwa”.Jan od Krzyża podkreśla: „Życie nadprzyrodzone to nie tylko nadprzyrodzone odniesienie do Boga, to również nowa postać konkretnego ludzkiego życia, postać przeżywalna i doświadczalna. Zjednoczenie z Bogiem [w życiu wewnętrznym – dop. Z. .J. Z.] jest rzeczywistą sprawą człowieka”.Sfera nadprzyrodzona w człowieku ukazuje się jako fakt podmiotowy, ale „ponad-psycholo-giczny”. Św. Jan ukazuje „sam konkret pulsujący przejawami nadprzyrodzonego życia w jego doświadczalnym i na zrębie doświadczenia uświadomionym przebiegu”39. Odniesienie do Boga, obcowanie z Nim i zjednoczenie jest doświadczalne.Proces dążenia do Boga wymaga od człowieka wysiłku, trudu, czujności, wymaga przekroczenia naturalnych działań poznawczych i pożądawczych, a więc pewnej „próżni psychologicznej”. Musi nastąpić specjalna głębia, w której „człowieczeństwo przez łaskę dopełnia się uczestnictwem w naturze Bożej”. To oderwanie się od natury, wyrzeczenie i związane z tym cierpienia św. Jan określa terminem „nocy”. Dzięki temu jest „twórcze wewnętrznie” -przemienia człowieka.Proces życia kontemplacyjno-mistycznego jest dynamiczny. Istniejący we wnętrzu człowieka Bóg pojawia się jako Ktoś, kto ciągle kształtuje wnętrze człowieka i ciągle je przewyższa41. Często wyraża się to w mistycznych uniesieniach.Doświadczenia, przeżycia relacji z Bogiem, właściwe dla przeżyć mistycznych, domagają się wyjaśnienia. Dlatego życie wewnętrzne, teologia mistyczna św. Jana wzajemnie uzupełniają się z teologią spekulatywną.„Św. Jan od Krzyża […] wychodząc od momentu przeżycia, od momentu doświadczalnego, tłumaczy […] samą istotę tych przeżyć i doświadczeń. Dlatego dzieła jego posiadają ścisłą wartość teologiczną, dlatego równocześnie nasuwają tyle myśli o człowieku, odsłaniając prawdziwą sferę życia i działania istoty nieznanej”.To szukanie jedności między ujęciem teoretycznym obiektywnym i świadomościowopodmiotowym odpowiadało mentalności Jana Pawła II, który wgląd we wnętrze człowieka w oparciu o doświadczenie wewnętrzne (doświadczenie człowieka, przeżycie moralne) uczynił własną metodą swojej antropologii filozoficznej i etyki. Własne inklinacje do doświadczalnego kontaktu z konkretem ludzkiego wnętrza umacniały się w kontakcie z metodą teologii mistycznej św. Jana.Zainteresowanie człowiekiem, wprost fascynacja człowiekiem, szukanie pełnej prawdy o człowieku charakterystyczne dla Woj tyły, znajdowało w wizji św. Jana odpowiedź ostateczną. Wskazywała ona na ostateczne powołanie człowieka, jego wymiar nieskończony, wielką godność człowieka – osoby powołanej i przez łaskę uzdolnionej do udziału w wewnętrznym życiu Boga, którego poznanie i miłowanie dostępne w tym życiu, kierowane przez Ducha Świętego, jest przygotowaniem do ostatecznego zjednoczenia z Bogiem i oglądania Go „twarzą w Twarz” w życiu przyszłym.Wprawdzie jako filozof Woj tyła szukał prawdy dostępnej rozumowi i nie mieszał metod filozoficznej i teologicznej – to jednak jako chrześcijanin, kapłan żył życiem wiary i dążył do dostępnego w tym życiu poznania i miłowania Boga – budowanego na łasce, cnotach teologicznych (wiary, nadziei i miłości), kierowanych przez Ducha Świętego i dążył do poznania całej prawdy o człowieku.Jan Paweł II w swojej antropologii filozoficznej wskazał podstawy naturalne bytu osobowego, które pełnią istotną funkcję także w życiu duchowym. Życie nadprzyrodzone ich nie znosi, lecz je podnosi. W jego myśleniu zachodzi głęboka spójnia między wymiarami – przyrodzonym i nadprzyrodzonym – zawsze wielkiej godności osoby stworzonej przez Boga (porządek filozoficzny) i odkupionej, zbawionej (porządek nadprzyrodzony). Dar istnienia osobowego dopełniony zostaje darem życia nadprzyrodzonego.Spośród wielu istotnych elementów życia mistycznego rozważanych przez św. Jana od Krzyża, Jan Paweł II wskazuje przede wszystkim na wiarę jako podstawową drogę („środek”), która prowadzi do poznania i zjednoczenia z Bogiem, i czyni ją przedmiotem swego szczególnego zainteresowania. Chodziło mu głównie o spojrzenie na wiarę przez akt kontemplacyjny, to jest ujęcie tego, co właściwe jest jej samej. W studium poświęconym teologii mistycznej św. Jana, Wojtyła interesował się właśnie koncepcją wiary i jej – jakby pierwszego – miejsca w życiu nadprzyrodzonym, mistycznym. Temu zagadnieniu była poświęcona rozprawa doktorska Wojtyły: Doctrina de fide apud S. Joannem a Cruce.Tylko poznanie przez wiarę rozumianą jako osobową relację do Boga – według św. Jana od Krzyża – usposabia umysł człowieka do zjednoczenia z żywym. Bogiem. Wiara jest „jedynym proporcjonalnie najodpowiedniejszym środkiem zjednoczenia duszy z Bogiem. […] Bóg jest nieskończony i wiara takim nam Go przedstawia. Bóg jest jeden w trzech Osobach i wiara podaje Go nam Troistego w jedności. […] Tak więc przez ten sam środek objawia się Bóg duszy w boskim świetle. Przeto im większą wiarę ma dusza, tym więcej jest z Bogiem zjednoczona”.Akt wiary koncentruje się na Jezusie Chrystusie – ostatecznym Słowie miłości Objawienia. „On jest całą moją mową, odpowiedzią, całym widzeniem i objawieniem. To objawienie wam wypowiedziałem, dałem i ukazałem, przez nie odpowiedziałem, dając wam Syna mego za brata, mistrza, przyjaciela, za cenę i nagrodę”.„Dał nam bowiem swego Syna, który jest jedynym Jego Słowem, bo nie posiada innego i przez to jedno Słowo powiedział nam wszystko naraz. I nie ma już nic więcej do powiedzenia”. Dlatego wiara jest miłosnym poszukiwaniem ukrytego Boga, który objawia się w Chrystusie Umiłowanym.„Dzisiaj musimy we wszystkim kierować się po ludzku i widzialnie nauką Chrystusa-Człowieka, nauką Kościoła i Jego sług i tą droga krocząc leczyć ciemności naszej niewiedzy i nasze słabości duchowe, na niej bowiem jest wystarczające lekarstwo”.Wiara żywa, żyjąca przez miłość stanowi według Jana od Krzyża – „środek odpowiedni […] właściwy, bezpośredni, stosowny, adekwatny, słuszny […] zjednoczenia rozumu ludzkiego z Bogiem”. Wiara będąca środkiem właściwym do zjednoczenia z Bogiem przez miłość -przyrównana jest do widzenia wprost, które będzie udziałem rozumu w życiu przyszłym, równocześnie św. Jan przeciwstawia ją mu na zasadzie „nie-widzenia”. „Widzenie wprost stanowi doskonałe zjednoczenie rozumu – wiara łączy rozum z Bogiem na drodze doskonałego zjednoczenia”. Na tej linii prowadzi dociekania dotyczące wiary u św. Jana. Jest to linia właściwa dla teologii mistycznej.Wiara nadprzyrodzona (będąca udziałem w poznaniu Boga) stanowi przygotowanie do doskonałego zjednoczenia, do pełnej komunii z Bogiem, które będzie udziałem zbawionych w życiu przyszłym – osiągane w widzeniu uszczęśliwiającym.Dzięki nadprzyrodzonej cnocie wiary dokonuje się zjednoczenie człowieka z Bogiem, pełne i trwałe na „miarę mrocznej sprawności rozumu [,..]”, który w obecnym życiu nie dysponuje formą Boską. Wiara przecież nie jest widzeniem.Wiara jest – według św. Jana – „bezpośrednim i odpowiednim środkiem intelektualnym do tego, by dusza mogła dojść do boskiego zjednoczenia miłości”. Wiara bowiem działa przez miłość. Miłość pełni funkcję jednoczącą – czyni „podobnym”. Zjednoczenie podobieństwa miedzy duszą i Bogiem (ontologiczne i psychologiczne) prowadzi do przeobrażalnego uczestnictwa podmiotu kochającego w kochanym.Drogę, metodę zjednoczenia stanowi modlitwa wewnętrzna, myślna. Ważnym etapem jest przejście od medytacji do kontemplacji. Kontemplacja stanowi „poznanie ciemne, mroczne i ogólne”. Brak bowiem rozumowi pełnej formy intencjonalnej Boga. Miłość skłania rozum do wyrzeczenia formy przeciwnej w stosunku do Boga, czyli tego, co przyrodzone, ograniczone. „Wiara dotyczy nie-widzialnego”; dlatego jest potrzeba wyrzeczenia się form intencjonalnie wyraźnych i przyrodzonych. Św. Jan wiele uwagi poświęca „nocy” – „nocy zmysłów” i „nocy ducha”.Kontemplacja prawd objawionych sprawia ostatecznie miłość umocnioną działaniem Ducha Świętego. Przez działanie oświecające Duch Święty dociera przez miłość do rozumu skupionego w wierze. Intelekt oczyszczony jednoczy się z mroczną dla niego substancją prawd objawionych. W wierze otwiera się przed rozumem możliwość aktualnego zjednoczenia pod działaniem Ducha Świętego. Dlatego kontemplacja jest drogą do bezpośredniego widzenia Boga w wieczności. Wiara jest „korzeniem kontemplacji”.Istotą wiary jest: 1) w aspekcie ontologicznym – nadprzyrodzone wyniesienie duszy i stanowi „źródło mocy” do zjednoczenia z Bogiem; 2) w aspekcie psychologicznym – oczyszczenie intelektu od wewnątrz. Rozum jest ukształtowany przez jakąś wewnętrzną proporcję wobec bóstwa nie przez formę (proporcja bez formy). Proporcje do formy Boskiej rozum ludzki uzyska w życiu przyszłym. Wówczas zaistnieje tzw. visio beatifica.Aktywność sprawcza cnoty teologicznej ma charakter nadprzyrodzony. Posiada „światło wlane”, czyli uczestnictwo w Boskim poznaniu. Wiara stanowi cnotę nadprzyrodzoną rozumu, sprawiającą zjednoczenie tej władzy z Bogiem. Zdolna jest prawdy objawione i przedstawione w wierze zatrzymać w intelekcie mimo braku jasnego poznania Przedmiotu. Aby wiara była pełna, musi być żywa i musi żyć rzeczywiście miłością i darami Ducha Świętego. Wiara związana jest najgłębiej z uczestnictwem w Bóstwie – jako pewnego rodzaju możności, z której bierze początek i dzięki której rozwija się kontemplacja. Lecz do tego nie wystarcza sama wiara: trzeba by została uaktywniona i wykorzystana niejako przez inne nadprzyrodzone siły. Człowiek uczestniczy w życiu Boskim przez poznanie i miłość, zaangażowane są także inne siły np. uczucia. Wiara pozostaje jednak fundamentem życia kontemplacyjno-mistycznego.Wojtyła w rozprawie doktorskiej poświęconej głównie problematyce wiary i jej roli w wewnętrznej drodze do Boga (nie przez pośrednictwo stworzeń) św. Jana od Krzyża, omawia także istotne elementy wszystkich etapów dynamiki procesu zbliżenia się głęboko wierzącego człowieka do Boga wskazane przez Doktora Mistycznego. „Noc ciemna”, „Pieśń duchowa”. „Żywy płomień miłości” – to istotne tematy rozprawy rozpatrujące także rolę miłości w miłosnej kontemplacji Boga, do którego dusza zbliża się drogą poznania i miłości z udziałem Boskich mocy i na które człowiek odpowiada mocą łaski. W procesie zbliżania się człowieka do Boga św. Jan akcentuje rolę kryzysów, czyli konieczność oczyszczania zmysłów i ducha (noc czynna i noc bierna). Przebóstwienie duszy przez cnoty teologiczne (wiarę, nadzieję i miłość) prowadzi do upodobnienia do Boga. co umożliwia zjednoczenie z Nim. Polega ono na pełnej zgodności osoby ludzkiej z wolą miłującego Boga. Człowiek doznaje „dotknięć Bożych”, wzniosłych przeżyć; miłość Boga prześwietla i rozpala duszę.Mistyczne zjednoczenie z Bogiem jest najdoskonalszą formą kontaktu człowieka z Bogiem dostępną w tym życiu. Jest nie tylko najgłębszym przeżyciem osobistym, dającym najdoskonalszą radość, ale jest równocześnie mocą uzdalniającą człowieka do działania apostolskiego, do „świętego duszpasterstwa”, do pełnienia dzieł miłosierdzia. Autentyczni, wielcy mistycy byli zarazem ludźmi wielkiego czynu. Toteż do grona mistyków zalicza Jan Paweł II nie tylko św. Jana od Krzyża czy św. Teresę Wielką, czy św. Faustynę, ale akcentuje mistykę innych wspaniałych ludzi czynu, takich jak Wincenty a Paulo, Jan Bosko czy Maksymilian Kolbe.